Idealny moment, by zacząć, jest teraz.

Zdecydowałam się na zmianę stylu życia, bo chciałam poczuć się lepiej – zarówno fizycznie jak i psychicznie. Mam Hashimoto, stan przedcukrzycowy i podwyższony cholesterol, więc wiedziałam, że muszę zadbać o siebie kompleksowo… Dzięki temu planowi nauczyłam się, jak jeść regularnie i mądrze – bez głodówek i bez poczucia winy. Czuję się lżej, mam więcej siły i motywacji.

Podajecie na talerzu przepis na lepsze samopoczucie, lepsze planowanie i limitowanie niepotrzebnych zapychaczy. Co nie znaczy, że w mojej diecie nie było lodów, słodyczy czy nachos. Były - ale tylko tyle żeby zaspokoić zachciankę a nie zastąpić posiłek.

Teraz przede wszystkim nie podchodzę do diety zero jedynkowo, jestem wobec siebie bardziej wyrozumiała i daję sobie czas. Z pomocą psychodietetyczki proces nabrał sensu i w ogóle jest możliwy.

Dania są przepyszne, a przy okazji bardzo proste do przygotowania, nie rezygnujemy nawet ze słodkich dań. Kilogramy spadają, brzuch przestał boleć, mam więcej energii, jestem mniej zmęczona. Przygotowuję jedzenie z chęcią, a w tle tego procesu jest sztab kochanych i pomocnych ludzi, którzy są zawsze obok mnie i pytają, czy wszystko w porządku.

Choruję na Hashimoto, próbowałam różne diety, ale przyznaję, że jak nie widziałam efektów, to szybko odpuszczam. (...) Bałam się, że braknie mi czasu na gotowanie i przygotowywanie posiłków przy małym dziecku i pracy... Posiłki, które są w moim jadłospisie są naprawdę szybkie - nie wymagają stania pol wieczoru przy kuchni a na dodatek są pyszne.

Zazwyczaj nie przepadam za sztywnymi jadłospisami, ale ta aplikacja mnie pozytywnie zaskoczyła. Kluczem okazała się nie tylko dieta, ale budowanie świadomości i zdrowych nawyków. Bez ważenia jedzenia, bez presji – za to z ogromnym wsparciem i prostotą. Już po tygodniu czuję się lżej, mam więcej energii i lepsze samopoczucie. Korzystam głównie ze swoich posiłków, ale aplikacja pomogła mi je dobrze zbilansować. Czuję, że to dopiero początek zmian!